ciekawostki

Menu

Strona główna    Moje zainteresowania    O mnie    Moje marzenia    ciekawostki

Czy wiecie że skoda współczesna popularna marka samochodów
produkowała kiedyś czołgi jeżeli nie to zobaczcie.

Historia powstania skody tvp t50/51

skoda tvp t50/51
ryc. Škoda TVP T 50/51

Projekt rozpoczął się w styczniu 1948 roku jako dwie oddzielne konstrukcje: model T-50 opracowywany przez Škodę i model T-51 autorstwa ČKD. Celem projektu było stworzenie wysoce mobilnego, dobrze opancerzonego czołgu o masie 35 ton, wyposażonego w możliwie najpotężniejszą armatę – najlepiej kalibru 100 mm. Czołg miał być napędzany silnikiem wysokoprężnym chłodzonym powietrzem, który mógłby pracować w każdym klimacie.

We wrześniu 1949 roku Škoda przedstawiła wstępny projekt modelu T-50, w tym drewnianą makietę odzwierciedlającą rzeczywiste rozmiary pojazdu. Jednak ta wersja nie została ciepło przyjęta przez armię, głównie ze względu na niedostateczne atrybuty taktyczne. Czołg był zbyt wysoki i zbyt ciężki. Do grudnia przygotowano nową makietę w skali 1:10, z przednim kadłubem w kształcie dzioba, ale i ten model został odrzucony. Na tym etapie projekty firm ČKD i Škoda zostały połączone w jeden, a proces wytwarzania elementów pojazdu został rozdzielony na oba zakłady produkcyjne. Mimo ujednolicenia kadłuba zachowano dwa równoległe procesy rozwoju silnika, skrzyni biegów, układu sterowania, foteli oraz innych elementów czołgu. Škoda otrzymała zlecenie na wyłączną realizację wieży i armaty.

Podczas rozwoju pojazdu firmy otrzymały dodatkowe zlecenia na stworzenie pojazdów do budowy tymczasowych mostów, z miotaczami ognia, a także do czyszczenia pól minowych. Miałyby one być oparte na tym samym kadłubie. Ostatecznie jednak nigdy nie rozpoczęto ich konstrukcji.

Finalną wersję projektu zatwierdzono w lutym 1950 roku. Czołg TVP porównywano do T-34/85, twierdząc, że nowa konstrukcja była o wiele bardziej mobilna, a jej działo mogło przebić 140 mm pancerza pod kątem 60° z odległości 1000 m, podczas gdy armata czołgu T-34/85 mogła przebić w tych samych warunkach jedynie 95 mm pancerza.Zaplanowano produkcję serii 1799 pojazdów, ale w marcu 1950 roku projekt został anulowany. Zachowano jedynie proces rozwoju silnika. Powodem tej decyzji był nacisk ZSRR na armię czechosłowacką, wskutek którego zdecydowano się wprowadzić do służby radzieckie pojazdy T-34/85. Były one produkowane w Czechosłowacji na licencji radzieckiej. W 1955 roku do Czechosłowacji dostarczono pierwszy czołg T-54, który był próbką porównawczą do kolejnego rzutu licencjonowanej produkcji. To był koniec niezależnego czechosłowackiego przemysłu rozwoju pojazdów pancernych.

pancerz kadłuba pancerz wieży kaliber działa
65 / 40 / 30 mm 120 / 80 / 60 mm 100 mm

historia skody tvp t40

skoda t40
zdj.plany skody tvp t40

Przez sześć lat Czechosłowacja była okupowana przez Trzecią Rzeszę. W tym okresie prężny czechosłowacki przemysł wojskowy pracował na potrzeby okupanta. Po porażce Niemiec Czechosłowacy odziedziczyli wiele niemieckiej wiedzy z zakresu produkcji maszyn bojowych, a także ogromne ilości dokumentacji technicznej. Pierwsze dziesięciolecie powojenne było bardzo burzliwym okresem w Czechosłowacji, która próbowała odzyskać reputację znanego producenta czołgów. Jednak z powodów gospodarczych i politycznych wiele projektów zarzucono; nie powstały nawet prototypy, o produkcji masowej nie wspominając. Projekty te, choć nigdy nie zostały urzeczywistnione, są warte poznania jako świadectwo umiejętności projektantów oraz ich innowacyjnych pomysłów. Jednym z takich projektów jest czołg średni Škoda T 40.

W 1945 czechosłowacka armia opublikowała dokument dotyczący wymagań technicznych pojazdu o nazwie Tank Všeobecného Použití (TVP), czy też „czołgu ogólnego przeznaczenia”. Według założeń, miał to być czołg średni wyposażony w pancerz o grubości 65 mm i działo kalibru 88 mm, który rozwijałby maksymalną prędkość 50 km/h. Zasugerowano również dodanie karabinu maszynowego zamontowanego współosiowo wraz z miotaczem ognia. Pracując na podstawie tej koncepcji, specjaliści z Wojskowego Uniwersytetu Technicznego (VTU) przygotowali cały zestaw czołgów o różnorodnych elementach. Martin Dubánek, czeski historyk znany ze swojej przełomowej pracy nad czechosłowackim przemysłem produkcji pojazdów pancernych zatytułowanej Od bodáku po tryskáče (Od bagnetów po odrzutowce), niepoprawnie wskazał Škodę jako firmę współpracującą przy realizacji projektów VTU. Ten błąd wykrył i naprawił inny czeski historyk wojskowy, Jiří Tintěra. Mimo że projekty rozwijane w VTU i firmie Škoda miały kilka cech wspólnych, ich rozwój szedł innymi torami. Projekt VTU miał być modelem koncepcyjnym, a nie gotowym rozwiązaniem technicznym. Czołg zamierzano osadzić na sprężynach płytkowych i wyposażyć w sześć kół pasowych oraz trzy rolki zwrotne. Projekt zawieszenia był schematyczny i wymagał dalszego rozwinięcia oraz uszczegółowienia. Nie wskazano także dokładnie silnika, który miałby być montowany w tym pojeździe. W przeciwieństwie do specjalistów z VTU, inżynierowie z firmy Škoda przygotowali pełny projekt, wykonując niezbędne obliczenia dla swojego czołgu średniego. Dało się zauważyć podobieństwa w wyglądzie konstrukcji i elementach nadwozia, ale różnice między tymi pojazdami były znaczne.

Czołg VTU miał mieć wieżę o złożonym kształcie i płycie przedniej, której wygląd przypominał literę „V”. Natomiast Škoda T 40 otrzymała bardziej zaawansowaną konstrukcję, która przypominała niemieckie pojazdy produkowane przez zakłady Kruppa podczas drugiej wojny światowej. To podobieństwo nie było dziełem przypadku: w trakcie wojny zakłady firmy Škoda produkowały kadłuby i wieże czołgów Tygrys II.

Aby spełnić wymagania odnośnie do kalibru armaty, inżynierowie zaprojektowali działo kalibru 8,8 cm, podobne do niemieckiego KwK 36 L/56 montowanego na wieży Tygrysa, przy czym czechosłowacka wersja nie miała hamulca wylotowego. Pomysł wyposażenia czołgu w miotacz ognia został ostatecznie zarzucony; zastąpiono go karabinem maszynowym zamontowanym współosiowo. Osłona działa T 40 była podobna do tej produkowanej przez zakłady Kruppa, ale Niemcy planowali jej montaż w eksperymentalnej, wąskiej wieży (niem.: Schmalturm) czołgu średniego Pantera.

W przeciwieństwie do VTU, Škoda nie miała problemów z doborem silnika do swojego pojazdu. Firma dysponowała już gotowym rozwiązaniem: chłodzonym powietrzem krzyżowym silnikiem wysokoprężnym Škoda 16ADH140, zapewniającym 700 KM przy 2000 obr./min. Choć nie spełniono wymagań wojskowych w zakresie stosunku mocy do masy, silnik mógł rozpędzić czołg do wymaganych 50 km/h. Zamiast zawieszenia ze sprężynami płytkowymi zastosowano nowocześniejsze zawieszenie z drążkami skrętnymi.

Głównym problemem czołgów Škoda T 40 oraz TVP był słaby pancerz. Nie można jednak winić za to inżynierów. Wymagania dotyczące pojazdu zostały oparte na radzieckim T-34-85, który w 1945 roku nie mógł być uznawany za ciężko opancerzony. Oprócz słabego pancerza projekt Škoda T 40 był dość innowacyjny i naprawdę interesujący. Twórcy czołgu nie skopiowali rozwiązań radzieckich ani niemieckich, a raczej połączyli wiedzę dwóch największych potęg pancernych, tworząc dobrze zrównoważony, charakterystyczny pojazd, który niestety nigdy nie zaistniał w rzeczywistości.

pancerz kadłuba pancerz wieży kaliber działa
65/40/30mm 65/40/40mm 88mm